Dzisiaj napiszę o tej dobrej stronie przyjaźni człowieka z lisem:)
Jak wszyscy wiemy lis i człowiek to nienajlepsza partia (szczególnie dla lisa). Ludzie zawsze polowali na lisy dla futra. To straszne, ale są również przypadki kiedy człowiek i lis potrafią się zaprzyjaźnić.
Jak będzie widać na poniższych filmikach lis może nawet przypominać psa. Wedłuk mnie lis wychowany od małego przy człowieku w miłości może stać się prawdziwym przyjacielem :)
Takich filmików w internecie jest mnóstwo.
A teraz dokładnie opisana historia przyjaźni:
Pracownica jednego z leśnych rezerwatów w Wielkiej Brytanii, jakiś czas temu znalazła skaleczonego lisa. Wraz ze współpracownikami zaopiekowała się nim w trakcie rekonwalescencji. Lis przez ten czas zdążył się tak przyzwyczaić do nowego otoczenia, że trudno było mu wrócić do życia "w dziczy". Teraz zachowuje się jak piesek z którym spędza większość dnia. Historia prawie jak z filmu Disney'a "Lis i pies" .Teraz lisek grzecznie chodzi na smyczy, je z psiej miski, śpi w budzie, a nawet bawi się zabawkami dla piesków. Ciekawe, czy przynosi poranne gazety ;)
Eksperyment o oswajaniu lisa
Trochę mi zajęło znalezienie tego ale dla was wszystko ;)
Wyników tego eksperymentu nie przewidzieli sami naukowcy… Sztucznie wyhodowane, łagodne lisy zmieniły się… za bardzo! Zmieniło się ich zachowanie. Lisy zaczęły machać ogonami (a jakże!) na widok człowieka, cieszyć się na sposób, jaki doskonale znamy z zachowania mieszkających w naszych domach psów, a dorosłe osobniki chętnie się bawiły, oczywiście głównie z człowiekiem.
Oswojone lisy swoją aktywność, jak np. zachęcanie do zabawy, skierowały na człowieka, czyniąc go najważniejszym obiektem swojego zainteresowania. Zmieniała się także wokalizacja – głównym jej elementem stało się szczekanie. W naturalnych warunkach lisy poszczekują, jednak nie tak dużo i często.Najbardziej zaskakujące dla naukowców były jednak zmiany w umaszczeniu lisów. Wraz z łagodnością, spontanicznie zaczęły pojawiać się łaty na całym ciele. Lisy w naturze umaszczone są bardzo różnorodnie, jednak „łaciatość” nie występuje nigdzie.
Warto dodać, że zespół badawczy Belyaeva prowadził równolegle drugi eksperyment, w którym krzyżowano ze sobą osobniki agresywne. W tym przypadku, poza wyhodowaniem ekstremalnie agresywnych lisów, nie osiągnięto jednak żadnych zaskakujących wyników.
Lis w domu
Zdjęcie z filmu ,,Mój przyjaciel lis" przy okazji powiem że film mimo (wedłuk mnie) średniej fabuły jest idealny dla lisich fanów :)
Przypadki oswajania lisów są znane od dawna. Nie były to jednak żadne zaplanowane działania. Raczej przypadki, kiedy człowiek z jakiegoś powodu wszedł w posiadanie szczenięcia lisa i wychowywał go w swoim domu jak psa. Doniesienia z takich zdarzeń pokazują, że lisy dają się oswoić i chętnie mieszkają razem z człowiekiem. Doskonale tez zgadzają się z psami. Właściwie nie ma w tym nic dziwnego. Jako psowate mają podobną formę porozumiewania się. Dzięki temu mogą z psami stworzyć udany zespół. Wiadomo jednak na pewno, że z takiego związku dzieci nie będzie choć lisy wykazują zainteresowanie suką z cieczką (i na odwrót). Jest to odwrotna sytuacja do psów i wilków, które krzyżują się swobodnie i dają płodne potomstwo.
P.s: Jutro będzie smutniejszy temat a dzisiaj bardzo proszę o komentarze:
Czy na razie daje dobre tematy? Które cię najbardziej zafascynowały?
Dzięki za artykuł o oswajaniu lisa. Ciekawy temat. A już najbardziej to, że u lisów zaczęły pojawiać się łaty o.O
OdpowiedzUsuń